#1 2008-05-30 18:06:18

Misiek

Wytwarzający etanol z woreczka

Skąd: Nibylandia
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Dzisiaj w wyjątkowych okolicznościach picia browarów ze znajomymi z klasy zauważyłem .że ludzie mają potrzebę rozmowy/dyskusji tylko że nie mają gdzie tego upubliczniać i rozważać(górnolotne słówo).

W związku z tym pomyślałem że warto założyć takie pseudo forum żeby pozwolić sobię na pewnego rodzaju rozmyślania moje, ale też na swobodną wymianę zdań itp. Nie jest zrobione doskonale, nie ma ładnej oprawy graficznej(no cóż nie znam się na tym ale mogę wytłumaczyć co to są narządy tympanalne ) ale pomysł kojarzy mi się z forum mojego kolegi/przyjaciela, który kiedyś wypisywał herezje na podobnym forum.

No więc zaczynajmy. Chciałbym zacząć od tematu ogólnie dostępnego. Tematu wywlekanego na każdą stronę, przejeżdżanego walcem tysiące razy ale pozwalającego mi na pewnego rodzaju dyskusję bo wiem że są ludzie po obu stronach tej sprawy.

Mam na myśli tą wyświechtaną i wyprutą tematykę przyjaźni damsko męskiej. Tzn. osobiścię nie widzę jej, wg. mnie ona nie istnieje, nie ma czegoś takiego. Myślę że jest to tylko wyświechtany slogan nadużywany przez dziewczyny które nie do końca mnie akceptują jako chłopaka i starają się mnie za bardzo nie zranić, lub też nazwa na pseudo platoniczną znajomość.

Powtarzam wg. mnie coś takiego jak przyjaźń damsko męska nie istnieje, bo każdy coś czuje, poczuje albo czuł, nawet jeśli mówimy że to już za nami i się przyjaznimy z tą osobą to jestem pewien(bo tak bywało w moim przypadku) na jedno skinienie znowu się okręcimy wokoło naszej/naszego przyjaciela/przyjaciółki i będziemy ciężko zakochani.

To jest moje zdanie. Na początek niezbyt rozwlekle ale i tak wierze że ktoś zajrzy.  Mam nadzieję że tym wyświechtanym tematem uda mi się powołać to marne forum do życia, mam nadzieje że rozgorzeje jakaś dyskusyjka a następnie inne.  Cóż spróbujcie mnie przekonać że istnieje przyjaźń damsko-męska ale wiem że i tak się wam nie uda :] bo nie znam konkretnych przypadków takiej platonicznej znajomości.


Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, Ty który sam nie jesteś wieczny

Offline

 

#2 2008-05-30 18:30:05

Cyrus

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 2
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

O'hey.
Słuchaj, moim zdaniem, przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest jak najbardziej możliwa. Podaj przyczyny, dla których sądzisz że jest inaczej, albo podaj przyczyny dla których uważasz, że jest ona niemożliwa? Czy kobieta jest czymkolwiek innym, co nie jest zdolne do przyjaźni z facetem? Nie sądzę. Czy facet zawsze, ale to zawsze gadając z dziewczyną, myśli tylko o czymkolwiek więcej, niż przyjaźń? Cholernie często, ale też nie zawsze. I nie są to odosobnione wyjątki. Chcę tu po prostu obalić pewne twierdzenie, jako że niby zawsze w takiej przyjaźni kazda strona spodziewa się czegoś więcej. A-a, raczej nie. Zdecydowanie nie zawsze.

Offline

 

#3 2008-05-30 18:32:33

Miodas

Gość

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Misiek masz całkowitą racje! Przyjaźń damsko męska nie istnieje! A jeżeli tak do tylko i wyłącznie do momentu kiedy któraś ze stron czegoś nie poczuje, albo do pójścia do..... No każdy wie o co chodzi! Masz racje, zdanie: "Zostańmy przyjaciółmi" słyszałem nie raz.... Jest ono stworzone przez dziewczyny, żeby dać kolesiowi kosza, ale jednocześnie go nie urazić....
Ostatnio wytestowałem to na takiej panience która mi się całkowicie nie podobała. Od razu zaczęło się lamentowanie, że myślałam, że to coś więcej i takie tam. Wniosek: Same w to nie wierzą, ale tym się posługują.....
Taka jest prawda, i jest ona jedyna!

Po stronie kuzyna!!!

 

#4 2008-05-30 19:44:52

vito

Gość

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Nie ma czegoś takiego. Albo któraś ze stron poczuję coś do tej drugiej, albo naprawdę się zaprzyjaźnią i zostaną razem na wieki wieków albo przynajmniej do rozwodu i potem będą przyjaciółmi, albo bzykną i się znienawidzą. Nie ma cudów. Nie ma przyjaźni damsko - męskiej oficjalnej. I nigdy jej nie było. Ukłon dla pana Goethego, który opisał to jak nikt inny.

 

#5 2008-05-30 21:53:04

cleYton

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Na razie, jako jedyna przedstawicielka płci żeńskiej na tym forum czuję, że ciąży na mnie obowiązek chociaż częściowego wyprowadzenia mężczyzn z błędu ) Po pierwsze: Miodas, przyjaciele nie uprawiają ze sobą seksu - czyżbyś miewał jakieś pokręcone fantazje?? :> Po drugie, nie przedstawiajcie kobiet jako zgorzkniałych modliszek bez wyższych uczuć... to brzmi jak szowinizm i to daleko posunięty. Co?? Czyżby to faceci zazwyczaj nie używali formułki: "zostańmy przyjaciółmi", mając na myśli "nie zbliżaj się do mnie wariatko".... Zacznijcie myśleć w szerszych kategoriach


Kamienie trzeba kochać, żeby móc je ranić jak najmniej. Trzeba wiedzieć,gdzie przebiega ta granica, w którą należy nieraz sto, tysiąc razy lekko uderzyć, żeby nagle, jak olbrzymie wrota, kamień się otworzył...

Offline

 

#6 2008-05-30 23:09:07

Misiek

Wytwarzający etanol z woreczka

Skąd: Nibylandia
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

No to widze że musze odpowiedzieć!!

Przedewszystkim Cyrusie jesteś w błędzie poniewać wiesz dobrze że przyjaźń to coś więcej, można rzec wyższe uczucie które nie jest jednak miłością a obawiam się że w przypadku tzw. przyjaźni damsko-męskiej ta granica jest tak bardzo cieńka że w pewnym momęcie staje się niewidoczna i znika, a wtedy jest to po prostu miłość.

Vito Ty po prostu uwielbiasz przytaczać Wertera a jednak sądze że on tam wcale nie opisywal przyjaźni damsko-męskiej bo wg. mnie Lota zawsze leciała na Młodego tylko że miała chłopa więc się bała coś zrobić (tamte czasy były niefajne dla kobiet )

CleYton czego Ty się od nas spodziewasz?? Jesteśmy mężczyznami to tak czy siak jesteśmy też szowinistami bardziej lub mniej. Nie przecze że też używałem tego stwierdzenia -"zostańmy przyjaciółmi" ale częściej trafiało ono mnie. No i chciałbym też nadmienić że to częściej Kobiety mają (zaczerpne z Winnetou bo ostatnio czytam) rozdwojone języki. Kobiety bardzo często same nie wiedzą czego chcą, my częściej znajdujemy cel i do niego dążymy.

No to tyle. I taka ciekawostka bo ostatnio przeczytalem w cosmo że podczas seksu wydzielają się jakieś specjalne feromony które podrażniają nasz gruczoł lemieszo-nosowy i powodują stan zakochania.


Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, Ty który sam nie jesteś wieczny

Offline

 

#7 2008-05-30 23:35:59

Cyrus

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 2
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Ehh. Dzięki Cleyton za poparcie. Dlaczego uważacie, że granica między przyjaźnią a miłością jest tak cieńka? Wiecie, jeżeli mamy do czynienia z ludźmi, którzy potrafią wyzanczyć sobie pewne ograniczenia, to śmiało można mówić o przyjaźni. Cholera, może ja młody jestem, ale wy brzmice jak po dwudziestu latach rozwodów, kiedy już nie ma możliwości innego wyjścia.
Przecież nie jest tak, że "Zostańmy przyjaciółmy" to jest sposób na danie kosza. W ogóle, wg mnie, jeżeli pada takie zdanie, to nie mamy do czynienia z przyjaźnią, tylko z pozoranctwem. Przyjaźń, podobnie jak miłość, przychodzi sama.

Offline

 

#8 2008-05-31 09:52:05

Dżizas

Adept

Skąd: Wadowice
Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 2
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Nie dało się, nie da się i nie będzie sie dało tak naprawde rozsądzić tego sporu. Ci którzym w kilku przypadkach taka przyjaźń nie wyszła zawsze będą mówić że nie istnieje. Natomiast reszta będzie innego zdania.

Moim zdaniem taka przyjaźń naprawde istnieje. Wystarczy popatrzeć na tą osobe nie tyle jako na dziewczyne co na istote ludzką. TAKĄ SAMĄ jak my. Bo nie przesadzajmy znowu te róznice międzypłciowe nie są tak wielkie. A co do mojego przypadku Miśku który niewątpliwie byś tu przytoczył, to nie badz taki pewnien bo ta przygoda może nam jeszcze wyjść na dobre i stworzyć prawdziwą przyjaźń.

Offline

 

#9 2008-05-31 09:56:15

Miodas

Gość

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Daj Cię spokój! Nie ma czegoś takiego, nie było i nie będzie! Ten kto uważa inaczej ma niską definicje przyjaźni. Dla mnie przyjaciel to nie jest ktoś z kim widziałem się kilka razy, jest miły, czasami pogadamy, pójdziemy na piwo. Ja ustawiłem wysoko poprzeczkę. I zostanie moim przyjacielem jest bardzo bardzo trudne! Tak samo jest z miłością, jest tylko jedna! Tu nie chodzi więc tylko o cienką granice, jedna strona poczuje kiedyś coś więcej (i tu się kończy przyjaźń damsko- męska) ale nawet nie musi mówić tego tej drugiej osobie....

 

#10 2008-06-02 16:16:15

cleYton

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Przyjaźń to niesamowite i niepowtarzalne uczucie. Według mnie istotniejsze niż miłość. Ogólnie uważam, że ciężko byłoby przejść z prawdziwej (!) przyjaźni na miłość. A jeżeliby kiedyś, dziwnym trafem, do tego doszło to na prawdę szkoda byłoby mi to niweczyć w imię miłości. Ludzie są ze sobą i się rozstają. W zgodzie, w gniewie. Nie ma znaczenia, bo przyjaciele tak nie postępują. Gracias. Aha, Miodas. Nie musisz od razu wszystkich oskarżać o niską definicję przyjaźni, to na prawdę niepotrzebne )

Ostatnio edytowany przez cleYton (2008-06-02 16:22:47)


Kamienie trzeba kochać, żeby móc je ranić jak najmniej. Trzeba wiedzieć,gdzie przebiega ta granica, w którą należy nieraz sto, tysiąc razy lekko uderzyć, żeby nagle, jak olbrzymie wrota, kamień się otworzył...

Offline

 

#11 2008-06-02 22:16:18

Misiek

Wytwarzający etanol z woreczka

Skąd: Nibylandia
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

A ja dalej uważam że jeżeli mówimy o przyjaźni damsko-męskiej to jest to tylko prolog do miłości. I też uważam że przyjaźń ma bardzo dużo z cech miłości- charakteryzuje się między innymi wiernością, zaufaniem, pewnego rodzaju bliskością umysłów. Tak tak cleYton nie powinnaś tego tak bardzo oddzielać bo możesz się poważnie przejechać. Zresztą chciałbym zauważyć że na pewno każda z osób na tym forum była w sytuacji kiedy uważała kogoś za kolegę/przyjaciela a ona/on  uważał nas za swojego partnera. (Nie kamyQ nie pije do Ciebie)


Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, Ty który sam nie jesteś wieczny

Offline

 

#12 2008-06-03 15:50:21

cleYton

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Prosze... Misiek, zrezygnowałbyś z przyjaźni, czy bliskiego koleżeństwa na rzecz związku, którego przyszłości nie jesteś stuprocentowo pewien? To super bardzo ryzykowne. Poza tym, chyba związek polega na wzajemnym odkrywaniu się, poznawaniu. W przypadku przyjaciół może on być bardzo monotonny.


Kamienie trzeba kochać, żeby móc je ranić jak najmniej. Trzeba wiedzieć,gdzie przebiega ta granica, w którą należy nieraz sto, tysiąc razy lekko uderzyć, żeby nagle, jak olbrzymie wrota, kamień się otworzył...

Offline

 

#13 2008-06-03 20:24:04

Misiek

Wytwarzający etanol z woreczka

Skąd: Nibylandia
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Ale to nie zmienia faktu że niepewny związek ma o wiele więcej do zaoferowania niż pewna przyjaźń. Jasne jedno i drugie jest bardzo ważne w naszym życiu ale miłość nas wypełnia, kompletuje, sprawia że jesteśmy cali. Przyjaźń nas tylko wspiera w dążeniu do odnalezienia miłości


Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, Ty który sam nie jesteś wieczny

Offline

 

#14 2008-06-03 22:23:22

cleYton

Adept

Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 7
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

Pytałam, czy zrezygnowałbyś?? ;> I to nieprawda, że związek ma więcej do zaoferowania niż przyjaźń. Czego nie możesz dostać od przyjaźni, co obecne jest w miłości? Seks? Czułe słówka? Szpan? Chyba będziesz musiał mnie oświecić...


Kamienie trzeba kochać, żeby móc je ranić jak najmniej. Trzeba wiedzieć,gdzie przebiega ta granica, w którą należy nieraz sto, tysiąc razy lekko uderzyć, żeby nagle, jak olbrzymie wrota, kamień się otworzył...

Offline

 

#15 2008-06-04 20:23:09

mil

Adept

Zarejestrowany: 2008-06-04
Posty: 1
Punktów :   

Re: Gwoli Wyjaśnienia- No i początek

według mnie miłości bez przyjaźni nie da sie zbudowac to na pewno podstawa jednak nie jest ona wazniejsza od samej milosci skoro jest jedynie elementem jej podstawy. Ponadto przyjaźń damsko-meska istnieje wiem po swoim przykładzie istnieja takie wyjatki, jednak bardzo czesto przyjazn moze przerodzic sie w uczucie. Jesli juz ktos znajdzie prawdziwego przyjaciela mysle ze nie warto ryzykowac z miloscia gdyz jest bardzo nieobliczalna i potrafi gmatwac rozne sprawy, to jest ryzyko i wybor ktory stoi przed osobami w takiej syt. 'zaryzykowac ? moze bede szczesliwy jak nigdy , a moze sie poklocimy i wszytsko cala przyjazn prysnie' bo przeciez po takiej sytuacji nie ma mowy o dalszej przyjazni miedzy tymi osobami.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.cs-devil.pun.pl www.112strazpozarna998.pun.pl www.parafia-izabelin.pun.pl www.l2extasy.pun.pl www.bakugan-online.pun.pl