To może ja też się wypowiem. Po pierwsze sądze, że temat ‘przyjaźń damsko – męska’ jest zagadnieniem opisującym osobiste patrzenie na świat z perspektywy każdego człowieka. Myśle, że każdy bardzo obiektywnie osądza czy taka przyjaźń rzeczywiście istnieje czy nie.
Przere wszystkim każdy kto stwierdza owe istnienie bądź nieistnienie tego zjawiska, kieruje się tylko własnymi przeżyciami… i to samo w sobie nie byłoby złe, gdyby każdy kto uważa się za bardo tolerancyjnego, tolerował to, że ktoś może mieć odmienne zdanie.a niestety na ogół ludzie uważaja, że to oni mają racje i próbują wszystkich przekonywać do swoich poglądów. Pogląd jest czymś osobistym, więc tak na prawdę nie można stwierdzić czy taka przyjaźń istnieje czy nie, bo to zależy również od tego jak postrzega się samo pojecie PRZYJAŹNI ! Bo jeśli pojecie przyjaźń zaczniemy definiować bardzo płytko, zawężając się do tego, że osoba z która rozmawiało się nie wiecej niz 5 razy, jest moim przyjacielem… - to będzie duże grono osób które będą starały się udowadniać, że taka przyjaźn istnieje. Natomiast jeśli zaczniemy PRZYJAŹŃ traktować bardzo rozlegle i z dystansem, to będziemy musieli się zastanowić, odpowiadając na pytanie czy taka przyjaźń rzeczywiście istnieje.
Natomiast ja osobiście uważam, że taka przyjaźń nie istnieje, ponieważ moim zdaniem (może to wynika z różnic międzypłciowych i wzajemnych relacji) często (nie mówie, że zawsze, ale często) zdarza się tak, ze jedna ze stron w tzw. Związku ‘przyjacielskim’ bardziej się angażuje i oczekuje czegoś więcej od drugiej strony, podczas gdy własnie ta druga strona nie odbiera tego jako miłość, tylko pozostaje na stopniu przyjacielskim…
Offline
No i xxxx wyraził wsszsytkie moje uczucia w moze troche bardziej normalny sposob ^^. Nawiasem mówiac CleYton jakby nie przatrzeć do miłości zawsze się dąży bo jest ona niespotykanym przeżyciem, który czerpie nie tylko z przyjaźni ale także wielu innych uczuć wchodząc z nimi na inny poziom. Nawiasem mówiąc nie sądze żeby najważniejszym co miłość ma do zaoferowania był sex
Offline
Misiek, przyjazn wspiera nas nie tylko w dazeniu do milosci... przyjazn wspiera nas (a przynajmniej powinna nas wspierac) we wszystkim. A milosc... rzeczywiscie nas wypelnia. Chyba jestem zmuszona do zmiany zdania na temat przyjazni damso - meskiej. Chyba (CHYBA!!!!) takie uczucie nie jest w stanie przetrwac proby glebszych uczuc.... Wlasnie niedawno doszlam do takich wnioskow.
Offline